Otrzymałeś zbyt niskie odszkodowanie z OC sprawcy? Masz prawo złożyć odwołanie lub skorzystać z oferty dopłaty. Jakie są wady i zalety tych rozwiązań? Które z nich wybrać?
Z tego artykułu dowiesz się:
Jak sprawdzić kosztorys naprawy pojazdu?
W pierwszej kolejności warto przyjrzeć się jakiego rodzaju części zostały uwzględnione w wycenie naprawy. Jeśli przed zdarzeniem drogowym w Twoim pojeździe były zamontowane oryginalne części, to w kosztorysie powinny być one uwzględnione.
Ważne
Często jednak ubezpieczyciele biorą pod uwagę zdecydowanie tańsze tzw. zamienniki, co oczywiście przekłada się na niższe odszkodowanie. Tymczasem na taki krok mogą się zdecydować tylko i wyłącznie w sytuacji, gdy przed kolizją czy wypadkiem w aucie były zamontowane części nieoryginalne.
Wysokie zaniżenia powodują także zbyt niskie stawki za robociznę. Towarzystwa ubezpieczeniowe najczęściej stosują uśrednione ceny. Po oddaniu auta do naprawy okazuje się, że wskazana w kosztorysie stawka za roboczogodzinę nijak ma się do faktury wystawionej przez warsztat samochodowy.
Ubezpieczyciele szukają oszczędności także określając zbyt małą ilość materiałów lakierniczych niezbędnych do wykonywania naprawy albo uwzględniając rabat na zakup części, których de facto poszkodowany nie może zrealizować.
Weryfikację kosztorysu najlepiej jednak zostawić profesjonaliście, czyli niezależnemu rzeczoznawcy samochodowemu. Koszt jego usługi wynosi około 400-500 zł, ale jeśli skorzystasz z pomocy firmy odszkodowawczej to za analizę kosztorysu nic nie zapłacisz.
Zaniżone odszkodowanie z OC sprawcy odwołanie - jak napisać?
Jeśli uważasz, że otrzymałeś zaniżone odszkodowanie z OC sprawcy, to masz prawo odwołać się od decyzji. Na złożenie reklamacji masz sporo czasu - aż 3 lata od otrzymania odpowiedzi na zgłoszoną przez Ciebie szkodę na pojeździe. Wyjątkiem jest szkoda powstała na skutek przestępstwa. Wówczas czas ten jest dłuższy i wynosi 20 lat.
Niemniej jednak nie warto zwlekać ze złożeniem odwołania. Nie jest niczym odkrywczym stwierdzenie, że im więcej czasu upłynie od powstania szkody, tym trudniej jest zbadać całą sprawę.
W piśmie reklamacyjnym musisz uzasadnić swoje racje. Na początku sprecyzuj, czego konkretnie dotyczy Twoje odwołanie i powołaj się na stosowne przepisy prawne.
W odwołaniu powinny się znaleźć m.in.:
- Twoje dane osobowe,
- dane towarzystwa ubezpieczeniowego,
- numer polisy OC,
- numer decyzji ubezpieczyciela,
- numer zgłoszonej szkody.
Przykładowo, jeśli Twoja reklamacja dotyczy zbyt niskiej wyceny wartości rynkowej pojazdu, to podaj także linki do aukcji czy komisów internetowych.
Do odwołania możesz też dołączyć opinię niezależnego rzeczoznawcy. Jednak musisz mieć na względzie fakt, że jego usługa jest odpłatna, a ubezpieczyciel nie zwróci ci tego kosztu. Ponadto taka ekspertyza nie jest wiążąca dla Towarzystwa Ubezpieczeniowego. Może jednak być pomocna w ewentualnym postępowaniu przed sądem.
Odwołanie od decyzji ubezpieczyciela najlepiej złożyć pisemnie, czy to tradycyjną drogą pocztową czy elektronicznie. Co prawda jest możliwość składania reklamacji ustnie - za pomocą infolinii lub osobiście w oddziale Towarzystwa Ubezpieczeniowego, ale zaleca się jednak wybranie drogi pisemnej.
Ubezpieczyciel na Twoje pismo powinien odpowiedzieć maksymalnie w ciągu 30 dni od jego otrzymania. Przekroczenie tego terminu oznacza, że odwołanie jest automatycznie zaakceptowane.
Wyjątkiem są sprawy skomplikowane - wówczas czas oczekiwania na decyzję ubezpieczyciela wydłuża się do 60 dni. W takiej sytuacji zakład ubezpieczeń musi Cię jednak powiadomić i podać prawdopodobny termin odpowiedzi.
Oczywiście musisz liczyć się z tym, że spotkasz się z odmowną decyzją ubezpieczyciela. W takiej sytuacji możesz wnioskować do Rzecznika Finansowego lub skierować sprawę na drogę sądową.
Zanim zdecydujesz się na samodzielne składanie odwołania zastanów się, czy warto podjąć to ryzyko:
- nie masz gwarancji, że odwołanie będzie skuteczne, a proces reklamacji zajmuje Twój cenny czas, pochłania energię i może oznaczać dodatkowe koszty (usługa niezależnego rzeczoznawcy samochodowego);
- pismo odwoławcze rozpatruje ta sama firma, która zaniżyła odszkodowanie;
- w interesie ubezpieczyciela jest wypłacenie poszkodowanemu jak najniższej rekompensaty;
- możliwe są kolejne oględziny auta, które niekoniecznie muszą zakończyć się po Twojej myśli;
- kolejna propozycja od Towarzystwa Ubezpieczeniowego może wiązać się z naciskiem na zawarcie ugody;
- po przedstawieniu ekspertyzy niezależnego rzeczoznawcy możesz zostać poproszony przez ubezpieczyciela o okazanie faktur za naprawę.
Co to jest dopłata do odszkodowania?
Dopłata do odszkodowania to alternatywa dla walki z ubezpieczycielem o wyższe odszkodowanie w ramach samodzielnego odwołania od decyzji ubezpieczyciela czy skierowania sprawy na drogę sądową.
Dopłata jest możliwa jeśli:
- kosztorys zawiera zaniżenia,
- nie minęły jeszcze 3 lata od zdarzenia drogowego,
- nie została zawarta ugoda z towarzystwem ubezpieczeniowym.
Dodatkowe pieniądze można otrzymać zarówno za szkodę częściową, jak i całkowitą. Warunkiem ich otrzymania nie jest wykonanie naprawy pojazdu. Dopłatę uzyskasz także, jeśli już sprzedałeś auto.
Proces dopłaty do odszkodowania jest szybki i prosty. W pierwszym kroku należy przesłać firmie odszkodowawczej niezbędne dokumenty, którymi w tym przypadku jest kosztorys naprawy pojazdu oraz decyzja ubezpieczyciela o wypłacie odszkodowania.
Następnie eksperci analizują wycenę naprawy wykonaną przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe pod kątem zaniżeń. Wyniki weryfikacji kosztorysu są znane w ciągu 2-3 dni roboczych. Jeśli zaakceptujesz ofertę, to firma wysyła do Ciebie umowę o cesję wierzytelności. Po jej zawarciu przelewa na Twoje konto bankowe ustaloną kwotę.
Ugoda z ubezpieczycielem - czy warto?
Przyjmując propozycję ubezpieczyciela w ramach ugody musisz mieć świadomość, że de facto uniemożliwiasz sobie dochodzenie ewentualnych dalszych roszczeń.
Jest to nie tylko zamknięcie sobie drogi do ubiegania się o wyższe odszkodowanie, ale i także innych świadczeń z OC sprawcy wypadku czy kolizji.
Ważne!
Po zawarciu ugody osoba poszkodowana nie może się ubiegać o nic więcej, a cofnięcie tej decyzji jest praktycznie rzecz biorąc niemożliwe.
Musisz wiedzieć, że nie masz żadnej gwarancji, iż zaproponowana przez ubezpieczyciela kwota jest wystarczająca do doprowadzenia auta do stanu sprzed zdarzenia drogowego.
Podsumowanie:
- W kosztorysach często znajdują się takie błędy jak np. zbyt niska stawka za robociznę.
- Poszkodowany ma prawo złożyć odwołanie od decyzji ubezpieczyciela.
- Sprawy o wyższe odszkodowanie często mają swój finał dopiero w sądzie.
- Szybkim i prostym sposobem na dodatkowe pieniądze w ramach szkody z OC są dopłaty do odszkodowań.
- Podpisując ugodę z ubezpieczycielem można sobie zamknąć drogę do wyższego odszkodowania.